Chciałam dzisiaj
zaprezentować Wam nowości książkowe. Co prawda, nie są już takie nowe ;)
Zamówiłam je jeszcze w marcu, ale nie miałam okazji wspomnieć o nich. Ostatnio
brakowało mi czasu na wszystko, a w szczególności na blogowanie. Mam nadzieje,
że teraz już wszystko wróci do normy i będę miała więcej czasu na czytanie.
Zanim przejdę do sedna
chciałabym podsumować ostatnie miesiące. W pierwszej kolejności zacznę od zaległości. Do przeczytania
pozostały mi:
„Najdłuższa podróż” – Nicholasa Sparksa,
„Poszukiwania” i „Lasy w płomieniach” – Nory Roberts
Książki przeczytane od
stycznia do marca:
„Na zakręcie” – Nicholas Sparks (TUTAJ)
„Dla ciebie wszystko” – Nicholas Sparks (TUTAJ)
„Teraz i na zawsze” – Nora Roberts (TUTAJ)
„Szczęśliwa zamiana” – Katee Robert (TUTAJ)
„Kodeks uczuć” – Nora Roberts (TUTAJ)
„Zagraj ze mną” – Nora Roberts (TUTAJ)
„Szczęściarz” – Nicholas Sparks (TUTAJ)
„Jedyna i wspaniała” – Nora Roberts (TUTAJ)
„Szczęśliwa przegrana” – Katee Robert (TUTAJ)
„Wiem o tobie wszystko” – Claire Kendal (TUTAJ)
„Ostatni narzeczony” – Nora Roberts (TUTAJ)
„Szczęśliwe poszukiwania” – Katee Robert (TUTAJ)
„Przebudzenie w ramionach księcia” –
Lorraine Heath (TUTAJ)
„Historia pewnego narzeczeństwa” – Danka
Braun (TUTAJ)
„Historia pewnej niewierności” – Danka Braun
(TUTAJ)
„Historia pewnego związku” – Danka Braun
(TUTAJ)
„Byłem kierowcą Hitlera” – Erich Kempka (WKRÓTCE)
Z moich wyliczeń
wynika, że w przeciągu trzech miesięcy przeczytałam 17 książek, czyli średnio 5,6
książek na miesiąc. Wynik nie jest imponujący, ale i tak jak na czas, którym dysponuję
jest całkiem nieźle ;)
Nie wiem czy pamiętacie,
stworzyłam na początku roku listę dwudziestu
książek, które chciałabym przeczytać w tym roku. Sprawdźmy, w jakim stopniu
udaje mi się realizować moje tegoroczne plany ;) Założyłam, że przeczytam
poniższe książki. Przekreślenie oznacza, że dana książka została już przeczytana.
Kolorem zielonym
oznaczyłam książki, których nie przeczytałam, ale czekają na półce na swoją
kolej.
Wbrew zasadom,
List,
Doskonały dzień,
Coś niebieskiego,
Coś pożyczonego,
Coś do
stracenia,
Tak blisko…,
Magda Goebbels. Pierwsza dama Trzeciej
Rzeszy,
Sprawczynie,
Sprzedana,
Szaleństwo!
Leczymy nie tych, których trzeba,
Zniewolone
dzieciństwo,
Przypadkowe
szczęście,
Pierwsza na liście,
Z tego wynika, że do
tej pory przeczytałam 6 książek z
listy must have. Przede mną jeszcze
14. Czy uda mi się do końca grudnia przeczytać je? ;) Największym problemem nie
jest samo czytanie i czas na to, ale wypożyczenie bądź zakup tych książek.
Muszę być dobrej myśli ;)
A teraz to co lubię,
czyli świeżynki w mojej biblioteczce.
Przeprowadziłam się i żałuję, że moje książki zostały w domu rodzinnym, chociaż
to przejściowe, bo nie mam na razie warunków, żeby od razu zabrać wszystkie,
czuję się bez nich dziwnie. Póki co czas umilą mi…
Znacie?
Czytaliście? Jeśli tak, jakie są Wasze wrażenia po ich lekturze?
I
jeszcze pożyczone książki :) Takie stosiki to ja lubię ;)
Pozdrawiam
Was ciepło ze słonecznej Brukseli!
Marie
Bell
"Pierwszą na liście" bardzo Ci polecam.Wspaniała książka. Życzę przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEmily Giffin uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości tej pisarki, ale liczę na to, że spodoba mi się ;)
UsuńCzytałam jedynie ,,Pierwszą na liście", polecam!
OdpowiedzUsuńGiffin mam wszystko i fajnie się czyta:) Pierwsza na liście też powinna Ci się spodobać:)
OdpowiedzUsuńFajny stosik no i powodzenia z listą! ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^ :*:)
Interesujący stosik :) na swojej półce mam "Pierwszą na liście", ale jeszcze nie czytałam ;) Miłej lektury...
OdpowiedzUsuńŚwietne stosiki:) Pierwszą na liście chyba dzisiaj zacznę czytać:)
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio pojawiła się "Pierwsza na liście". Już chciałabym być po maturach i zabrać się za nią :)
OdpowiedzUsuń